środa, 16 stycznia 2008

Dług gruntowy oczyma Kasi

W prawie niemieckim prym wiedzie zasada abstrakcyjności, a w prawie polskim i w większości krajów europejskich - zasada kauzalności. Te zasady stanowią dwa odległe bieguny - co zaprezentowane jest na powyższym rysunku. Ostatecznie jednak całość regulacji nie odzwierciedla żadnej z tych zasad w czystej postaci, lecz cechuje się odchyleniami odpowiednio dla danego systemu w stronę zasady kauzalności, czy abstrakcyjności. Dzieje się tak z powodu próby wyważenia różnych interesów. Ostatecznie więc rezultat w obu systemach jest zbliżony - jeśli nawet nie taki sam. W związku z tym powstaje pytanie: czy wprowadzać do systemu polskiego zupełnie nową instytucję (obce ciało) zakorzenioną w systemie opartym o inne zasady, czy może lepiej instytucję akcesoryjnej hipoteki pociągnąć trochę bardziej w kierunku zasady nieakcesoryjności (czyli w lewo na osi - patrz rys.)?

1 komentarz:

  1. Myślę, że ten dadaistyczny rysunek znakomicie oddaje istotę sprawy.

    OdpowiedzUsuń